Zupa z gruszkami z białymi korzeniami, kminem rzymskim i kolendrą
To moje number one z książki Smak Życie. Sceptycznie podchodziłam do zup z białymi warzywami korzeniowymi. Miałam bowiem kilka „podejść” i każde z nich nie było do końca udane. Tym razem gruszki i pietruszki (jaki ładny rym częstochowski się utworzył:)) oraz pasternak udowodniły, że takie trio może zadowolić najbardziej wymagające kubki smakowe.
Zaczynamy od rozgrzania masła klarowanego, do którego dodajemy kumin rzymski, następnie cebulę i gałkę muszkatołową oraz pokrojone w kostkę – pietruszkę i pasternak lub seler. Ja przygotowałam tę zupę z pietruszką i pasternakiem, ale zaryzykowałam dodałam tyle samo pietruszki, co pasternaku, a przecież pasternak ma specyficzny, lekko „cierpki” smak.
Całość zalewamy wywarem z warzyw, solimy, pieprzymy i gotujemy ok. 20 min. Na talerzu posypujemy podprażonymi pestkami dyni i słonecznika, możemy dodać także kleks z mleka kokosowego.
Doprawiając ją, udało mi się uchwycić smak tej wyjątkowej, może nawet zaskakującej, zupy-krem.
Ocena potrawy:
Smak: bardzo dobry!
Czas przygotowania: ok. pół godziny
Stopień trudności: łatwe
Dostępność produktów: raczej duża, choć nie zawsze możemy kupić pasternak
Polecam: zdecydowanie tak!