WZÓR NA SMAK – GRZEGORZA ŁAPANOWSKIEGO

WZÓR NA SMAK

Kupiłam tę książkę dawno… zaraz po tym jak pojawiła się ona na rynku. Musiałam jednak do niej dojrzeć, by w pełni odkryć jej walory – i to nie tylko kulinarne.

Bardzo podoba mi się koncepcja prezentowanych w niej dań. Nie myślcie jednak, że to zwykła książka z przepisami. O nie! Książka Grzegorza, to opowieść o miłości do smaku i gotowania. Każda jej strona stanowi wyraz zaangażowania autora w tworzeniu niebanalnych połączeń opartych na solidnej tradycji oraz doświadczeń zdobywanych podczas podróży do różnych krajów. Dania w niej zawarte, to jakby przywdziać nowe szaty i stać się wytwornym i pełnym szyku. Takie są bowiem przepisy, do których smakowania zachęca nas Grzegorz. Niby to samo, a jednak inaczej, jakby znane nam od lat przepisy, ale zupełnie w nowej odsłonie… Zrobione ze smakiem… Niczym wirtuoz wyczarowujący dźwięki, Grzegorz zaskakuje, rozaniela, sprawia radość podniebieniu, wprowadzając w stan „błogości”. Dzieje się to za sprawą zaskakujących połączeń. To właśnie o tym jest ta książka. O łączeniu tego, co słodkie, słone, gorzkie, kwaśne, tłuste i umami. Grzegorz odkrywa przed nami połączenia smakowe, wyjaśnia jak „budować danie”, by uzyskać harmonię. Przekonuje, że jedzenie nas określa, że to ono mówi, kim i skąd jesteśmy. Skłania do refleksji nad tym, co i jak jemy, a także jak nasze wybory żywieniowe przekładają się nie tylko na nasze zdrowie, ale i naszą planetę.

Mamy w niej 4 rozdziały zawierające podrozdziały, a w nich 1-2 przepisy. I tak – na przykład jeden z rozdziałów zatytułowany został Warzywa, a znalazły się w nim potrawy na bazie bakłażana, brukselki, buraka, cebuli, cukinii, dyni, jarmużu, kalafiora, kapusty, marchewki, ogórka, papryki, pietruszki, pomidora, pora, rzodkiewki, selera, szparagów, topinamburu, ziemniaka. Kolejne rozdziały to: Mięso, Owoce i Dodatki. Książka liczy łącznie 232 strony, jest pięknie wydana, a obok okładki nie sposób przejść obojętnie. Zawiera bardzo przejrzysty układ tekstu i bardzo ładne zdjęcia!

Dla kogo ona jest? Myślę, że jej odbiorcami powinni – i zapewne są, być osoby, którym kuchnia, a w niej: smak, wpływ na zdrowie, sposób podania, nie jest obojętny. Mimo, że przepisy nie są trudne, to uważam, że osoba stawiająca pierwsze kroki w sferze gotowania, może być niekoniecznie usatysfakcjonowana. Ta książka jest kierowana do nieco bardziej dojrzałych i wyrobionych „kucharzy”.

Ta książka zdaje się stanowić nie tylko przewodnik  po świecie smaków, ale jest rodzajem manifestu życia, drogowskazem, dla tych, którzy po nią sięgać będą.  Jeżeli zapytacie czy ją polecam, odpowiem – zdecydowanie tak! Jest po prostu piękna.

 

Ocena książki

Przepisy: Niewyszukane/Interesujące/Wyszukane

Szata graficzna: Przeciętna/Ładna/Ciekawa/

Stopień trudności: Dla początkujących/Dla gotujących/Dla zaawansowanych

Dodaj komentarz