Soczewica Castelluccio z pomidorami i gorgonzolą – OBFITOŚĆ

Rozważałam przygotowanie tej soczewicy lub soczewicy z grillowanym bakłażanem. Ostatecznie wybrałam ten przepis z uwagi na jego dwa składniki – pomidory suszone w piekarniku oraz zdecydowanie mniej zdrowy, ale w smaku jakże dobry składnik – gorgonzolę. Niestety nie udało mi się nabyć soczewicy Castelluccio, a autor jako zamiennik polecił Puy i tej odmiany także nie zdołałam kupić, ale miałam równie dobrą (nie rozpadającą się) i delikatną w smaku – soczewicę zieloną. Po jej ugotowaniu, zgodnie z przepisem, dodałam oliwę, czosnek, trochę czarnego pieprzu, zioła: natkę lub trybulę, koperek i szczypiorek oraz osoloną wcześniej i skropioną delikatnie octem czerwoną cebulę. Na koniec
wystarczyło dołożyć – upieczone w piekarniku pomidory i gorgonzolę. Danie jest w miarę proste, ale trzeba zauważyć, że pieczenie pomidorów w piekarniku zajęło jednak sporo czasu. Następnym razem zaryzykowałabym – dodając do soczewicy suszone pomidory z zalewy. Wiem, że to absolutnie nie jest to samo, co przygotowanie ich we własnym piekarniku, ale ja mimo wszystko spróbuję.

Ocena potrawy:

Smak: dobra

Czas przygotowania: około 2 godziny (w tym pieczenie pomidorów min 1,5 godziny)

Stopień trudności: średnie

Dostępność produktów: średnia

Polecam: raczej tak