Pulpety jaglane
Lubicie kaszę jaglaną? W książce Darii Ładochy znajdziecie smaczny przepis na kotleciki jaglane. Dużo się w nich dzieje, bowiem do ich przygotowania obok kaszy jaglanej (1 szklanka) będziemy potrzebować aż ¾ słoika suszonych pomidorów, 1 szklankę ziaren słonecznika zmielonego, 1 łyżki sosu sojowego jasnego i jedną ciemnego, ½ szklanki zmielonych orzechów laskowych, przyprawy: mieloną wędzoną paprykę, kumin, sól i pieprz, parę łyżek oleju ze słoika, gdzie znajdowały się suszone pomidory oraz posiekaną bazylię. Całość miksujemy na gładką masę i formułujemy małe, zgrabne kulki, a następnie zapiekamy w piekarniku. Konsystencja masy była idealna. Kulki łatwo się formowały i ładnie upiekły – pulpeciki (które pod wpływem pieczenia straciły jednak swój okrągły kształt – nieco się spłaszczyły). Oddzielnie przygotowujemy sos: cebulę pokrojoną w kostkę szklimy wraz z czosnkiem na oliwie, dodajemy obrane ze skórki pomidory oraz przyprawy: oregano, zioła prowansalskie, zmieloną paprykę, pieprz i sól oraz odrobinę cukru trzcinowego. Na sam koniec, gdy pomidory się „rozpadną” autorka proponuje dodać posiekaną bazylię i czarnuszkę. Dla mnie – ale to kwestia smaku, niekoniecznie dałabym tu zioła prowansalskie, wystarczyłoby oregano i bazylia. Uwaga! Sosu proponuję przygotować więcej aniżeli wynika to z przepisu. Kotleciki wchłonęły go zaraz po połączeniu. Ogólnie dobre, ale ja bym dodała więcej kuminu, by były jeszcze bardziej aromatyczne. Choć pamiętajcie, że zważywszy na moje zamiłowanie do tej przyprawy, mogę być w tym wypadku bardzo subiektywna…
Ocena potrawy:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: ok. 1 godzina
Stopień trudności: łatwe
Dostępność produktów: duża
Polecam: tak!