Pikantna zupa jarzynowa
Odkąd zmieniłam nawyki żywieniowe – pokochałam zupy. Wcześniej je też jadłam, ale nie były one dla mnie koniecznością. Ta zupa, którą w tym miejscu prezentuję jest dla mnie jedną z lepszych jakie kiedykolwiek jadłam! Do jej przygotowania potrzebujemy – dyni piżmowej cebule -2 a nawet 3 małe, 3 ząbki czosnku, 3 pory (biała część), 3 ziemniaki, pokrojone, 5 dojrzałych pomidorków pokrojonych, cieciorkę, ale uwaga – w przepisie są aż dwie puszki, ja wykorzystałam jedną, dzieląc ją na pół. Może w tym miejscu zastanawiacie się, co zatem czyni ją tak wyjątkową? Do smażonych na oliwie warzyw dodajemy przyprawy: mielony kumin, cynamon, wędzoną słodką paprykę, pastę chili, sól i czarny pieprz. Całość miksujemy. Dość zaskakującym dla mnie była cukinia, pokrojona w kostkę i pod koniec dorzucona *20 minut po cieciorce z puszki) do gotującej się zupy. Jednak to nie koniec. Oddzielnie na patelni lekko karmelizujemy cebulkę i dodajemy do niej pozostałą cieciorkę. Ta cebula – wspaniale odkreśliła smak zupy, stając się jej nieodzownym uzupełnieniem. Oddzielnie jeszcze przygotowujemy oliwę ziołową z oliwy, dużej garści natki pietruszki, kopru, pistacji i soku z cytryny. Polewamy nią zupę, dodajemy cebulkę i cieciorkę oraz pokruszony ser feta. Nieziemsko dobra! Smak wykracza poza wszelkie konwenanse. Jest „wciągający” i uwodzicielski.
Ocena potrawy:
Smak: wspaniały
Czas przygotowania: ok. 1 godziny
Stopień trudności: średni
Dostępność produktów: zdecydowanie tak!
Polecam: tak