Pierogi jaglane pieczone
Byłam ciekawa – jak z ugotowanej kaszy jaglanej, z mąki białej gryki, skrobi ziemniaczanej, mogę zrobić… ciasto na pierogi. Okazało się w rezultacie być to łatwym zadaniem. Trochę gorszym było szybkie podsmażanie na patelni placuszków, co też wymagało czasu i trochę zabawy. Chcąc podać je na obiad dziecku, zdecydowałam się na łagodniejszy farsz z gotowanymi warzywami i soczewicą. Przy okazji jednak odkryłam, że robiąc to danie znalazłam przepis na najsmaczniejszy wywar! Oprócz warzyw należy dodać różyczki kalafiora. Co ciekawe – tak dobrego kalafiora, jak ten wyjęty z wywaru – chyba nigdy nie jadłam. Nawet mój pięcioletni syn go kosztował, mimo, że wcześniej kalafiorów nie jadał! Ale to nie wywar jest przedmiotem mojego wpisu.
Czas: 15-20 min kasza jaglana, usmażenie placuszków, faszerowanie ich oraz upieczenie – razem ok. 1 godzina.
Pierogi… po upieczeniu były bardzo dobre! Choć wiem, aby w pełni je ocenić, muszę je wykonać ponownie – z drugim alternatywnym, nieco bardziej wyrafinowanym (na bazie suszonym pomidorów) farszem.
Smak: dobry
Czas przygotowania: ok. 1 godz.
Stopień trudności: średni
Dostępność produktów: duża
Polecam: raczej tak