Oberżyna duszona z nerkowcami
Bardzo lubię bakłażany, więc uznałam, że ten przepis będzie właśnie dla mnie. Obawy moje rodził jedynie makaron, którego ilość w ostatnim czasie znaczenie ograniczyłam w swej diecie, ale cóż… bakłażany, pomidory to moja ulubiona rodzina psiankowatych – nawet w towarzystwie makaronu.
Do rzeczy – danie nie jest bardzo czasochłonne (+30 min pieczenie), wymaga pokrojenia cebuli, czosnku i bakłażana oraz zrobienia śmietanki z nerkowców. Autor proponuje dodać mąkę ziemniaczaną do nerkowców, ale przyznam, że ja robiąc to danie zrezygnowałbym z tego, sos zrobił się zbyt ciężki. Nerkowce miały stanowić bazę sosu, ale mając na uwadze cenę nerkowców, nie uważam, by był to nieodzowny składnik tego dania. Robiąc je jeszcze raz – zrezygnowałabym z nich, chyba, że mamy na względzie wartości odżywcze (dzięki zawartości magnezu i witamin z grupy B dobroczynnie działają na układ nerwowy, a wysoka zawartość potasu ma wpływ na obniżenia ciśnienia, wpływa pozytywnie na pracę serca, cynk zawarty w nerkowcach ogranicza wydzielanie sebum oraz przeciwdziała wypadaniu włosów).
Makaron mimo, że był al dente – zapiekany w sosie utracił swą sprężystość – stając się „polską kluchą” – zatem musi być jak na nasze warunki – zwyczajnie niedogotowany (wręcz twardy).
Hm… dla mnie zdecydowanie lepiej smakowałaby oberżyna w pomidorach, z cebulą i czosnkiem – bez nerkowców i bez makaronu, ale to przecież moja, bardzo sugestywna opinia…
Ocena potrawy
Smak: średni
Czas przygotowania: ponad 1 godzinę
Stopień trudności: średni
Dostępność produktów: duża
Polecam: raczej nie