Ndundari
Nie mam szczęścia do dań na bazie mąki, znajdujących się w książce Italia do zjedzenia. Kluseczki zrobiłam z myślą o mym synku. Zdecydowałam się na wersję „na słodko” z bułką tartą (nigdy tego nie robię!) i cukrem trzcinowym (kto mi da rozgrzeszenie?). Przepis wydaje się banalnie prosty – zmieszać ricottę, jajko, mąkę, doprawić solą i gałką muszkatołową i pieprzem. Zagnieść ciasto i ugotować. Już patrząc na konsystencję surowego ciasta, obawiałam się efektu po ugotowaniu. Moje obawy się potwierdziły. Kluski były zbyt twarde. Nie udały się – niestety. Mając na względzie fakt, iż nie mają one żadnych wartości odżywczych, zapewne nie zaryzykuję, by zrobić je jeszcze raz.
Ocena potrawy:
Smak: średni
Czas przygotowania: ok. 35 – 40 min
Stopień trudności: średni
Dostępność produktów: duża
Polecam: raczej nie!