Witam Was na moim blogu, który jest odzwierciedleniem dwóch moich pasji, w zasadzie ich kompilacją. Już od najmłodszych lat książka była dla mnie czymś więcej niż źródłem wiedzy, ciekawych przeżyć, sposobem na odprężenie, spędzenie wolnego czasu. Była moim drugim światem… Przenosiłam się wraz z nią w miejsca, które chciałam odkryć, poznawałam ludzi, którzy w jakim sensie kształtowali mnie, mój pogląd na świat, rozwijali wrażliwość, stając się częścią mojego życia. Marzyłam, by w dorosłym życiu stać się bibliotekarką, móc się otaczać książkami w niezmiernie wielkich ilościach, czuć ich zapach, dotykać, cieszyć się z obcowania z nimi, ale…. Tak się jednak nie stało. Obok książek oraz muzyki, o której na blogu pisać jednak nie będę, jest jeszcze zamiłowanie do kuchni, kuchni roślinnej oraz wpływu pożywienia na nasze samopoczucie i zdrowie.
Swoje pierwsze pierogi, będąc zupełnie sama w domu, zrobiłam mając siedem lat… Może w dzisiejszych czasach, gdy kulinaria przeżywają swój największy renesans, gdzie dzieci od najmłodszych lat zapisywane są na warsztaty, gotują przed kamerą, wydają książki, nie jest to wielki wyczyn, ale wierzcie – wtedy był na pewno! Inaczej aniżeli dziś podchodziło się do gotowania, a na półkach sklepowych nie było zbyt dużego wyboru składników (książek kucharskich też). Moja pasja kulinarna ewoluowała, potrzebowałam czasu, by zrozumieć, że posiłki, to nie tylko sposób na zaspokojenie głodu, możliwość sprawiania innym przyjemności, delektowania się, pobudzania kubków smakowych oraz radość zasiadania przy wspólnym stole z najbliższymi, ale przede wszystkim źródło naszego życia, o którego jakości sami decydujemy, dokonując codziennych wyborów. W moim postrzeganiu pożywienia, radości, sile i energii jaką może dawać pomogło mi spotkanie z Markiem Zarembą. To on sprawił, że zaczęłam myśleć o jedzeniu jako lekarstwie. Zaczęłam dokonywać świadomych wyborów, zgodnie z sentencją Hipokratesa: Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem. Marek rozbudził we mnie chęć zgłębiania wiedzy i dalszych poszukiwań w tym zakresie. Marku dziękuję!
Na moim blogu będę dzieliła się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat pojawiających się na rynku wydawniczym pozycji książkowych, związanych z kulinariami i żywieniem. Niemal każdego tygodnia pojawia się bowiem nowa książką z przepisami. Giniemy w gąszczu książek kulinarnych lub poświęconych zdrowemu żywieniu. Osoby dotychczas nie związane z kuchnią chcą dzielić się swoją pasją, recepturami – szczególnie tak modnymi dziś daniami kuchni roślinnej. Ja będę dla Was je testować, gotować, smakować i recenzować książki, a następnie dzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami – w co drugi poniedziałek. Być może wpisy zamieszczone na mym blogu zachęcą Was do kupna którejś z nich lub sprawią, że zechcecie zmienić nawyki żywieniowe, by delektować się zdrowymi, jakże różnorodnymi i pysznymi daniami. Zapraszam Was do mej kulinarno-książkowej przygody!