Groszkowy krem z jarmużem
To jedno z lepszych – jak nawet nie najlepszych – dań z książki (poza słodkościami oczywiście). Jest to ogólnie moja ulubiona zupa. Groszek w połączeniu z jarmużem pięknie się równoważą i uzupełniają – tworzą zgrany team. W dodatku wykorzystanie przypraw typu kumin rzymski, curry nadają kremowi – nowy, głęboki, niezwykle rozgrzewający wymiar. Ja (co mi się stosunkowo często zdarza) dodaję więcej tego typu przypraw do dań, gdyż lubię wyraziste smaki. Myślę, że odpowiednie przyprawienie tego kremu, stanowi o jego wyjątkowości. W tym wypadku trudno długo rozwodzić się nad unikatowością tego dania… bardzo zdrowe (w jarmużu jest więcej wapnia niż mleka, dzięki wysokiej zawartości witaminy C wpływa na odporność, obniża też poziom cholesterolu, zawarta w nim witamina A ma dobroczynny wpływ na paznokcie, cerę i włosy oraz oczy, zaś antyoksydanty zapobiegają chorobie nowotworowej), proste, szybkie, o głębokim, ujmującym smaku, konieczne do wypróbowania!
Ocena potrawy
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: 35-40 min
Stopień trudności: łatwy
Dostępność produktów: średnia
Polecam: zdecydowanie tak!