Gołąbki najlepsze z suszonymi pomidorami – Smakoterapia

Gołąbki najlepsze z suszonymi pomidorami

Można byłoby sądzić, że gotując ze Smakoterapią będę tylko narzekać. Jednak nie – miłe zaskoczenie. Muszę przyznać, że nigdy nie robiłam prawdziwych gołąbków – nie lubiłam bowiem mięsa mielonego. Raz w życiu robiłam gołąbki wegańskie z kaszą i grzybami, były dobre, ale nie chwyciły za serce. Te natomiast długo pozostały na moim podniebieniu, gdyż ich smak był wyrazisty, aromatyczny i niezapomniany. Środek „gołąbka” wypełniał ryż ze zmielonymi pestkami słonecznika i suszonymi pomidorami. Początkowo zastanawiałam się, czy nie pokroić pomidorów, ale ostatecznie uznałam, że skoro mam „testować” danie – musi być ono przygotowane zgodnie z przepisem z książki. Całości dopełniał sos… zrobiony był z pora, z marchwi, kawałka selera (na wzór jednego z włoskich sosów do pizzy), słodyczy nadawał daktyl, a słoności – sos Tamari . Oczywiście główne skrzypce należały do passaty pomidorowej. Sos po zmiksowaniu dla mnie był za gęsty, dlatego też proponuję dolać do niego wody. By przygotować danie i je konsumować potrzebujemy ok. 1,5 godziny. Uważam, że warto!

Ocena potrawy

Smak: bardzo dobry

Czas przygotowania: ok. 1,5 godziny

Stopień trudności: średni

Dostępność produktów: duża

Polecam: tak!

Dodaj komentarz