Gnocchi z puree z dyni
Coraz rzadziej zdarza mi się robić jakikolwiek kluseczki, czy makarony. Dzieje się tak z uwagi, iż staram się ograniczyć węglowodany, szczególnie po g. 18. Te wykonałam bowiem główny ich składnik to puree z dyni. Dodatkowo pojawiają się tu twaróg, parmezan i gałka muszkatołowa, które dodają potrawie wyjątkowego smaku. Ja dodałam do nich… drobno posiekany rozmaryn, który „ożywił” smak, czyniąc kluseczki aromatycznymi.
Konsystencja idealna. Po ugotowaniu kluseczek są one miękkie, ale trzeba pilnować czasu, by ich nie „przegotować”.
Na koniec to co lubię najbardziej… roztopione masło z szałwią. Uwielbiam ten duet! Szałwia dla mnie ma w sobie coś magicznego…. Choć kojarzy się większości osób z płukaniem gardła, jamy ustnej, trzeba pamiętać, że ma ona nie tylko niesamowite właściwości oczyszczające, odkarzające, ale także ma ogromne walory smakowe. Dodana do dań, wydobywa z nich smak. Polecam pesto z szałwii. Dla mnie jest ono niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju.
Ocena potrawy:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: ok. godz.
Stopień trudności: średni
Dostępność produktów: duża
Polecam: tak