Faszerowane cukinie – OBFITOŚĆ
Miałam ugotowany już wcześniej ryż. Więc trudno mi było go nie wykorzystać do przygotowania tego dania. W przepisie bowiem ryż łączy się z podduszoną na oliwie cebulą i dodaje do nich orzeszki pini, sok z cytryny, natkę pietruszki i miętę oraz przyprawy (cynamon, goździki, ziele angielskie). Całość autor proponuje podgrzewać na małym ogniu 5 minut. Następnie po wybraniu niewielkiej ilości miąższu z cukinii, tak by powstały łódeczki, napełnia się je nadzieniem z ryżu i całość dusi się w niewielkiej ilości wody z sokiem z cytryny, na małym ogniu, pod przykryciem ok. 30-40 minut.
Przyznam, że spodziewałam się czegoś lepszego. Cukinie ugotowały się w wodzie, myślę, że lepiej byłoby je jednak zapiec. Smak – mało wyrazisty, choć z wyczuwalną, przyćmiewająca smak pozostałych składników – miętą. Brakowało mi tu podbicia smaku, czegoś bardziej ostrego. Jak dla mnie przepis wymaga delikatnej modyfikacji, by zdobyć kubki smakowe – myślę, że większości z Was.
Ocena potrawy:
Smak: przeciętna
Czas przygotowania: ponad 2 godziny (w tym dwukrotne pieczenie ok. 1 godz. I 45 min)
Stopień trudności: łatwa
Dostępność produktów: duża
Polecam: raczej nie