Drożdżowy wieniec z pietruszką Zosi Cudny
Podobne ciasto z nadzieniem z pietruszki robiłam już według innego przepisu. Podstawą w jednym i drugim była oczywiście mąka pszenna, drożdże, oliwa i ciepła woda. Standardowo – musimy odczekać, by po połączeniu składników wyrosło nam ciast. Gdy się to już dokona formułujemy prostokąt i układamy na nim farsz z pietruszki (natki), 5 ząbków czosnku, papryki wędzonej, orzechów włoskich, oliwy, kilku kawałków sera pleśniowego lub sera mozzarella – ja dodałam ten drugi – wydaje mi się być bardziej odpowiednim towarzystwem dla pietruszki, ponadto mam bardziej wyrazisty smak. Całość należy zwinąć w rulon i przeciąć go od góry wzdłuż, by powstały dwa wałki i upleść wieniec – wymaga to trochę precyzji. Zapach piękny unosił się po całym domu podczas pieczenia wieńca, nie dawał spokoju, drażniąc nozdrza. Więc jak tylko ciasto przestygło (trzeba pamiętać, że ciepłe ciast drożdżowe i w ogóle świeże ciast są niestety niezdrowe i ciężkostrawne) – zabraliśmy się wraz z rodziną do smakowania. Następnego dnia ciasto trochę się wysuszyło (tamto, które wcześniej robiłam – pozostało bardziej wilgotne, gdyż miało w sobie więcej oliwy), ale warto spróbować – jako samoistne danie lub dodatek np. do sałatki.
Ocena potrawy:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: ok. 2 godziny (w tym czas niezbędny na wyrośniecie ciasta)
Stopień trudności: średni
Dostępność produktów: duża
Polecam: tak