Domowe Malfatti Zosi Cudny

Domowe Malfatti

Bardzo dobre kluseczki, polane w dodatku masłem szałwiowym… wspaniałe! Jednak wymagają nie lada cierpliwości i zręczności przy formułowaniu kulek.

Dodając poszczególne składniki już zastanawiałam się, jak z tej lekko płynnej masy można uformować kulkę. Wszakże w opisie Pani Zosia przestrzega nas, że może być z tym kłopot, dając zarazem nadzieję, że przy kolejnej kulce będzie nam łatwiej, ale mimo wszystko było to dla mnie nie lada wyzwania – dla mnie tak samo przy pierwszej, jak i ostatniej kulce. Nawet obtoczenie w mące za wiele nie pomagało.

Kilka składników – szpinak, ricotta, jajka, gałka muszkatołowa, sól, parmezan. Wspaniała kombinacja, przywołująca klimat Włoch. Pani Zosia proponuje, by ugotować szpinak, a następnie podsmażyć go na oliwie. Ja – robiąc je po raz drugi, od razu wrzucę na patelnię, zmięknie, a nie zatrzyma w sobie wody. Będzie też można trochę szybciej je przygotować. Podczas gotowania należy  uważać, by kluseczki się z sobą nie stykały.

Ocena potrawy:

Smak:   bardzo dobry

Czas przygotowania:    średni

Stopień trudności:   średni

Dostępność produktów:   duża

Polecam:   tak

Dodaj komentarz