Chrupiący chlebek – Kuchnia w stylu wolnym
Nim upiekłam chlebek kilkakrotnie patrzyłam na ten przepis. Mając na względzie fakt, iż wypieki nie są moją mocną stroną (może nie jest aż tak, że nie wychodzą mi one, ale staram się mocno ograniczać węglowodany, produkty zawierające gluten), w końcu zdecydowałam się – podejmuję wyzwanie. To była bardzo dobra decyzja. Nie dość, że chlebek robi się w miarę prosto, to smakuje on znakomicie. Wprawdzie jak każde ciasto z dodatkiem drożdży, wymaga więcej czasu na przygotowanie w związku z koniecznością jego wyrośnięcia. W tym cieście ważnym składnikiem są ziemniaki, które musimy wpierw ugotować i ubić (chyba, że mamy z poprzedniego dnia, to także można je wykorzystać). Wykorzystując 4,5 szklanki mąki oraz jedną szklankę ziemniaków otrzymujemy dwa pokaźnych rozmiarów chlebki. Ja nie piekłam dwóch takich samych, bowiem z jednego zrobiłam calzone – też rewelacyjne. Obok mąki i ziemniaków, do przygotowania chleba potrzebna nam będzie także oliwa, woda, sól i oczywiście drożdże. Z dotychczas upieczonych przeze mnie bułeczek, ciast (foccacia), chlebków – ten najbardziej przypadł mi do gustu. Jedyny jego minus, to czas, który musimy poświęcić i dobrze rozplanować, by zdążyć przygotować go na konkretny czas.
Ocena potrawy:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: ok. 15-20 min gotowanie ziemniaków, 5 minut wyrośnięcie drożdży, 2 – 2,5 godziny wyrośnięcie ciast oraz pieczenie ok. 20-30 minut. Razem – ok. 3 godziny!
Stopień trudności: łatwy
Dostępność produktów: duża
Polecam: tak!