Caponata
Czy połączenie bakłażana z selerem naciowym może smakować dobrze? Odpowiedź brzmi – tak, choć faktycznie nie jest to najbardziej szczęśliwe połączenie. Zaczynamy od sparzenia selera naciowego wrzątkiem z dodatkiem soli – ja ten etap za każdym razem przygotowując to danie pomijam. Smażymy bakłażany na oliwie, po czym osuszamy je z nadmiaru tłuszczu, ręcznikiem papierowym. W tym daniu ma znaczenie cebula, którą lekko się karmelizuje oczywiście wraz z cukrem. Gdy etap „karmelizowania” dobiegał będzie końca – dodajemy zblanszowany seler oraz pokrojone na ćwiartki oliwki i kapary. Pozostanie nam już dodać wcześniej namoczone w wodzie rodzynki, passatę, ocet winny oraz orzeszki piniowe. Na końcu pozostaje nam już doprawienie caponaty solą, pieprzem, cukrem, liśćmi bazylii lub uprażoną bułką tartą – ja tę ostatnią świadomie pominęłam, nie jestem przekonana, czy to dobre towarzystwo dla pozostałych składników. Oceńcie sami. Dla mnie – bardzo dobre danie.
Ocena potrawy wg przepisu:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: ok. 1 godzina i 15 min
Stopień trudności: łatwy
Dostępność produktów: duża
Polecam: raczej tak