Sałatka z bakłażanów, granatów i kolendry z sosem tahini
Autorka o tej sałatce pisze, że to prawdziwy libański klasyk. Zaczynamy nad nim pracować smażąc bakłażana na oliwie, gdy będzie już odpowiednio zgrilowany, zdejmujemy patelnię z ognia, dodajemy granat, posiekaną kolendrę i mięte. Teraz czas na sos – tu od razu napiszę, że ilości podane w książce składników na sos, są zdecydowanie za duże. Ja wzięłabym maksymalnie 2 łyżki tahini, do której dodałabym sok z niecałej cytryny, do tego woda w ilości, takiej, aby powstał sos.
Polewamy nim bakłażana z granatem i ziołami i tu pojawia się niespodzianka, nasze dotychczas całkiem ładnie wyglądające towarzystwo traci swój urok (nie pomyślałam o tym wcześniej przed zrobieniem zdjęcia – niestety).
Dobry pomysł na bakłażana, ale na pewno dla tych, którzy nie tylko lubią to urodziwe warzywo, ale także są otwarci na nowe smakowe wyzwania.
Wspaniała!
Ocena potrawy:
Smak: dobry
Czas przygotowania: ok. godzina (+ dodatkowo 1,5 godziny na wyrośnięcie ciasta)
Stopień trudności: średnie
Dostępność produktów: duża
Polecam: tak