Ajurwedyjska zupa na wiosenne lub jesienne przesilenie – beta karoten do kwadratu – Smak zdrowia
Czy lubicie selera korzeniowego? Ja tak, choć nie na tyle, by się nim „zajadać”. Więc po przeczytaniu składników tej zupy, długo zastanawiałam się, czy się na nią zdecydować. Podstawą tej zupy są trzy składniki, pokrojone w plastry: selery, cebula, ziemniaki. Układa się je warstwowo w garnku, począwszy od ziemniaków, a skończywszy na selerze. Po zalaniu wodą, gotuje się tak długo, aż staną się miękkie. Na patelni zaś rozgrzewamy tłuszcz i smażymy przyprawy – kurkumę, kumin rzymski, kolendrę, chili. Dodajemy do zupy wraz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, na koniec posypujemy natką pietruszki lub kolendrą albo koperkiem. Moim zdaniem – najbardziej pasuje tu natka pietruszki. Przyznam szczerze, że to wspaniała, rozgrzewająca i wartościowa zupa. To banalnie proste połączenie tych trzech składników, z dodatkiem przypraw – tworzy niesamowity efekt, o którym się długo nie zapomina…
Ocena potrawy:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: 30 minut
Stopień trudności: łatwe
Dostępność produktów: duża
Polecam: zdecydowanie tak!