Zupa pomidorowo-paprykowa z pesto i orzechami włoskimi wg Marka Zaremby

Zupa pomidorowo-paprykowa z pesto i orzechami włoskimi

Krem robiłam już trzykrotnie i za każdym razem jego smak jest nieco inny. Jednak sądzę, że zasadnicza różnica bierze swe źródło z pomidorów, które także dodaje się do zupy. Marek proponuje, by użyć kilka pomidorów świeżych lub z puszki. Dla mnie znacznie ciekawszy smak ma zupa z pomidorami świeżymi, jest bardziej „lekka” i przywołuje na podniebieniu „włoskie” klimaty.

Zupę przygotowuje się łatwo, jednak pamiętać trzeba, że papryka wymaga upieczenia i zdjęcia skórki. Można to zrobić odpowiednio wcześniej i paprykę przechowywać w lodówce, nawet kilka dni. Ja tak uczyniłam.

Dodatkowo dodałam do niej kilka łyżek kaszy jaglanej, tym samym trochę ją zagęściłam. W przepisie jest także pesto z rukoli lub pietruszki, jako dodatek w formie „kleksa” do zupy i podprażone orzechy włoskie i bazylia. Zdecydowałam się na to z rukoli, ale przyznam szczerze, że smak zupy jest tak wyjątkowy, że niekoniecznie pesto mi do niej pasuje, orzechy – neutralnie – mogą być lub nie – wg uznania. Czas potrzebny na wykonanie dania – ok. godzina.

Ocena potrawy

Smak: bardzo dobry

Czas przygotowania: ok. godziny

Stopień trudności: średni

Dostępność produktów: duża

Polecam: zdecydowanie tak!

Dodaj komentarz