Bakłażan pieczony z majerankiem, kaszą quinoa i granatem, podany z sosem orzechowym i świeżą pietruszką
To danie podbiło moje serce! Jedno z tych, które zapadają na długo w pamięci, do których się powraca. Jedno z lepszych z książki. W czym zatem tkwi jego sekret?
Jest w nim jakże zdrowa, ugotowana komosa ryżowa, jej smak podbija ser wędzony, który naprawdę ma tu dużo „do powiedzenia”, bez niego danie nie byłoby tak wyjątkowe… jest czerwona cebula i czosnek, olej (u mnie oliwa), granat, a z przypraw – zatar, majeranek i oczywiście pieprz i sól, to wszystko wymieszane razem stanowi nadzienie bakłażanów, ale…. Wpierw należy przeciąć na pół bakłażany, naciąć je od wewnątrz, polać oliwą i upiec, by były miękkie. Po upieczeniu należy wyjąć miąższ bakłażana wydrążyć łyżką i dodać tę część do komosy ryżowej i pozostałych składników. Kolejnym krokiem będzie pieczenie ok. 15 minut i polanie bakłażanów – specjalnie przygotowanym sosem z masła orzechowego, soku z cytryny, oleju rzepakowego (u mnie oliwa) i soli. Słowo, że polecam – wydaje mi się w tym wypadku zbędne:)
Ocena na potrawy:
Smak: bardzo dobry
Czas przygotowania: ok. 45-50 minut
Stopień trudności: łatwy
Dostępność produktów: duża
Polecam: zdecydowanie tak!